W sobotnie popołudnie Relax podejmował na wyjeździe Guzovię Guzów.
Z kilkoma osłabieniami drużyna wyszła na mecz w składzie: Adamek, Heleniak, Jaroszewski, Urynowicz, Wojciechowski, Rogulski, Kujawa, Pokorski, Piekarski, Koziarski, Makowski. Po rozpoczęciu meczu Guzovia starała się zagrozić podopiecznym Wozińskiego długimi piłkami i centrami w pole karne. Relax próbował grać piłką, czasem wyprowadzając szybkie kontry. Po jednym z zamieszań w polu karnym Relaxu, interweniujący Adamek faulował napastnika gospodarzy, a sędzia podyktował rzut karny. Strzelający się nie pomylił i otworzył wynik meczu. Do przerwy bez zmian.
Drugie 45 minut zdecydowanie należało do Relaxu. Goście kreowali sytuacje do zdobycia bramki, lecz bezskutecznie. Guzovia natomiast, podobnie jak w pierwszej części meczu, próbowała zaskoczyć defensorów Relaxu długimi podaniami. Relax szukał gola dającego remis głównie po stałych fragmentach gry, lecz wynik do ostatniego gwizdka sędziego nie uległ zmianie.